Polscy naukowcy z Poznania pracują nad rozwojem sztucznej inteligencji

872

Dopływ wykwalifikowanych kadr, rozwój innowacji i budowanie pozytywnego wizerunku pracodawcy – to tylko część korzyści, które biznes czerpie ze współpracy ze środowiskiem naukowym i uczelniami. Korzysta na niej również druga strona. Potwierdza to przykład Politechniki Poznańskiej, która wspólnie z GSK pracuje nad rozwojem sztucznej inteligencji. Ich rozwiązanie może niedługo znaleźć zastosowanie na skalę globalną.

– Politechnika Poznańska jest dla nas naturalnym partnerem. Mają nie tylko świetnych inżynierów, którzy pracują w obszarach technologicznych, lecz także znakomitą kadrę naukową. Prowadzimy z tą organizacją wiele programów badawczych. Jeden z nich jest związany ze sztuczną inteligencją i – bazując na aktualnych wynikach – ma szansę zostać zastosowany globalnie. Mówimy o 100 tys. naszych pracowników na całym świecie, którzy potencjalnie będą używali technologii przygotowanej razem z uczelnią w Poznaniu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sebastian Drzewiecki, dyrektor zarządzający Centrum Usług Biznesowych GSK IT.

Pod koniec października Politechnika Poznańska i GSK podpisali umowę, która dotyczy wspólnego projektu badawczego nad sztuczną inteligencją (AI). Uczelnia ma wesprzeć firmę w rozwoju tej technologii. W przyszłości AI może być zastosowana na globalną skalę w procesie badania nowych leków oraz wspierać użytkowników IT dzięki wykorzystaniu wirtualnych agentów.

– Sztuczna inteligencja jest dziś stosowana w bardzo wielu dziedzinach. Podobnie jak informatyka wtłacza się w każdą dziedzinę naszego życia, tak i rozwój sztucznej inteligencji ma wielkie znaczenie. To szeroki temat naukowy, który jest rozwiązywany na Politechnice Poznańskiej i znajduje zainteresowanie kilku grup naukowych – mówi prof. dr hab. inż. Tomasz Łodygowski, rektor Politechniki Poznańskiej.

Poznańska uczelnia od kilku lat współpracuje z firmą GSK w Poznaniu, która od kilku lat jest jednym z największych lokalnych pracodawców. Centrum Usług Biznesowych GSK IT – działające w Poznaniu od 2005 roku – zatrudnia 700 osób, z których ponad połowę stanowią absolwenci poznańskiej uczelni. Informatycy i programiści zapewniają wsparcie techniczne dla naukowców GSK prowadzących badania nad nowymi lekami niemal na całym świecie.

– Korzyścią z takiej współpracy pomiędzy uczelniami a biznesem jest dostęp do ludzi, którzy myślą nieszablonowo i szukają nowych rozwiązań. Współpraca z Politechniką Poznańską to zastrzyk wiedzy na temat tego, jak ich know-how i potencjał jesteśmy w stanie zastosować w realnym biznesie, jak przełożyć to, co wymyślamy na realne zastosowania. To obszar, w którym wspólnie znajdujemy dużo synergii – mówi Sebastian Drzewiecki.

– Od wielu lat nasi studenci odbywają praktyki w GSK. Dotąd dotyczyło to przede wszystkim studentów technologii chemicznej, w tej chwili próbujemy podjąć współpracę również na niwie naukowej czy usługowo-naukowej. Przywiązujemy dużą wagę do takiej współpracy z otoczeniem biznesowym. Co roku z naszej uczelni wysyłamy na praktyki około 4,8 tys. studentów, więc musimy mieć wielu partnerów. W szczególności cenimy sobie współpracę z firmami, które oferują studentom dłuższe praktyki. Dla obu stron to zdecydowanie lepsze rozwiązanie – uważa prof. Tomasz Łodygowski.

Dyrektor zarządzający Centrum Usług Biznesowych GSK IT zauważa, że dla firmy farmaceutycznej współpraca ze środowiskiem akademickim i uczelniami – poza dopływem kadr – ma jeszcze dodatkową zaletę, mianowicie jest elementem budowania pozytywnego wizerunku pracodawcy.

– GSK bardzo dużo inwestuje w kapitał ludzki, to bardzo ważna część naszego organizacyjnego DNA. Nasi stażyści mają dostęp do niektórych szkoleń na równi z naszymi pracownikami, choć nie mamy pewności, że wszyscy z nich finalnie znajdą zatrudnienie w naszej firmie. Wierzymy, że budowanie kapitału ludzkiego na przyszłość jest ważne dla nas i dla naszego regionu – mówi Sebastian Drzewiecki.

– Współpraca między światem akademickim a biznesem może być bardzo owocna. W przypadku takich firm jak GSK, które wykorzystują zaawansowane technologie, jest wręcz kluczowa. To cecha charakterystyczna brytyjskiego przemysłu, w szczególności sektorów technologii, medycyny czy farmacji. Z naszych doświadczeń wynika, że właśnie tak powinien działać biznes – dodaje Jonathan Knott, ambasador brytyjski w Polsce. – W Polsce biznes i uczelnie mogą stworzyć świetny zespół, który ma szansę podbić świat.

Źródło: Newseria