Rozwiązania IIoT na dobre zadomowiły się w przemyśle. Inteligentne czujniki pomagają optymalizować coraz więcej procesów, czuwają nad predykcyjnym utrzymaniem ruchu i generują oszczędności. Teraz połączenie czujników w sprawnie działający system jest łatwiejsze niż kiedykolwiek – z pomocą przychodzą przełączniki Ethernet do zastosowań obiektowych, których montaż jest prosty i nie wymaga budowy szaf sterowniczych.
Brak postępu to regres
Rosnąca niepewność na rynku powoduje, że wiele firm postrzega obecne czasy jako niesprzyjające inwestycjom. Bardziej skłaniamy się w kierunku oszczędności. Najłatwiejszą oszczędnością zdaje się być wstrzymanie inwestycji w nowe technologie. Ale brak postępu technologicznego w branży przemysłowej oznacza regres. Warto brać przykład od liderów innowacji i rozważyć wdrożenie bardziej nowoczesnego podejścia do utrzymania ruchu. Jak podkreśla Aleksandra Banaś, prezes zarządu ifm electronic, lidera na rynku czujników dla przemysłu: – Wielu spośród naszych klientów przekonało się, że oszczędności można generować długofalowo, skupiając się na stałym monitoringu stanu maszyn, urządzeń oraz procesów. Z pomocą przychodzą im rozwiązania Przemysłowego Internetu Rzeczy (Industrial Internet of Things – IIoT), który staje się jednym z podstawowych elementów efektywnych procesów produkcyjnych. Coraz bardziej doceniamy wykorzystanie czujników i urządzeń pomiarowych do gromadzenia informacji o poszczególnych procesach produkcyjnych i ich parametrach.
Urządzenia IIoT, stale zyskujące na popularności, dostarczają informacje algorytmom sztucznej inteligencji analizującym dane w czasie rzeczywistym, dzięki czemu zakład ma szansę prowadzić adekwatną strategię predictive maintenance, która może już w krótkim czasie przynieść mierzalne efekty w postaci np. zmniejszenia liczby nieplanowanych przestojów, wynikających z przedwczesnego zużycia narzędzi lub usterek. Urządzenia IIoT pozwalają również kontrolować lokalizację pojazdów autonomicznych, pracowników czy monitorować czynniki środowiskowe panujące w fabryce. IIoT wykorzystuje się również do optymalizacji zużycia energii – np. analizując ruch w fabryce i instalując czujniki ruchu w miejscach, gdzie ruch ten jest mniejszy i nie są stale uczęszczane. Bez IIoT nie byłoby też możliwe budowanie modeli digital twin fabryk, linii produkcyjnych i produktów – a repliki fizycznych obiektów są tym precyzyjniejsze, im mają lepszy dostęp do dobrych danych.
W drodze do doskonałości systemu
O zaletach rozwiązań IIoT nikogo nie trzeba przekonywać, jednak jak podkreśla Aleksandra Banaś, z ich wykorzystaniem mogą wiązać się pewne problemy: – W warunkach przemysłowych często dużym wyzwaniem jest połączenie coraz większej liczby czujników w sprawnie i pewnie działający system. System taki musi działać jak sprawnie naoliwiona maszyna, tylko wtedy możliwe jest takie połączenie technologii informacyjnej z operacyjną, które zagwarantuje spójność systemów w zakresie automatyzacji i optymalizacji, ale też lepszą dostępność danych odnoszących się do poszczególnych obszarów.
W pierwszej kolejności automatyzowane są procesy kluczowe i w tym obszarze Internet Rzeczy łączy urządzenia, które samodzielnie zbierają, udostępniają i przetwarzają dane. Do jej działania niezbędny jest sprzęt, na który składa się system czujników, telefonów czy komputerów, bezprzewodowa lub przewodowa łączność, oprogramowanie do zarządzania systemem i jego bezpieczeństwem, ale także szereg usług, które ułatwiają współpracą różnym strukturom. Kolejne procesy, dodatkowe mierzone parametry i dalsze pomiary wymagają takiego połączenia całości, żeby system dostarczał pełnego obrazu na temat całokształtu zdarzeń. W praktyce wiąże się to z kosztowną budową dodatkowych szaf sterowniczych zawierających kolejne, dokładane switche. Proces skomplikowany, czasochłonny i w wielu przypadkach zbędny, bowiem coraz częściej dostępne są na rynku switche do montażu polowego, których wykorzystanie nie niesie za sobą konieczności budowania całych szaf.