Popyt na roboty w przemyśle motoryzacyjnym w 2020 r. spadł o 42% do 568 sztuk. Dla branży był to jednak wyjątkowo trudny okres. Zarówno producenci samochodów, jak i dostawcy części doświadczyli dwucyfrowych spadków sprzedaży. W innych branżach ten obraz nie jest tak jednoznaczny – w branży tworzyw sztucznych i wyrobów chemicznych (obejmuje także farmację i kosmetyki) spadek instalacji nowych robotów wyniósł 9% (350 zainstalowanych jednostek). Popyt na roboty w branży spożywczej wzrósł o 36% do 184 sztuk. Łącznie przemysł spożywczy stanowił 9% wszystkich instalacji robotów przemysłowych w Polsce w 2020 r. Niewielkie wzrosty popytu odnotowano w przemyśle metalowym i maszynowym – wzrost o 4% do 263 jednostek.
W branży elektronicznej/ elektrycznej zainstalowano 119 jednostek, o 38% mniej niż w poprzednim roku. Mimo tak głębokiego spadku nowych instalacji w tym segmencie wartość ta była nadal znacznie wyższa niż w 2015 roku. Łącznie w latach 2015-2020 odnotowano średnioroczną stopę wzrostu sprzedaży na poziomie 37%.
Gęstość robotyzacji w Polsce systematycznie w górę
Gęstość robotyzacji w przemyśle w Polsce stale rośnie, ale ogólny poziom nadal utrzymuje się na dość niskim poziomie 52 robotów na 10 000 pracowników (Słowacja – 175, Czechy – 162, Węgry – 120, Rumunia – 28). Gęstość w kluczowym dla tego wskaźnika przemyśle motoryzacyjnym wzrastała u nas w kraju średnio każdego roku o 9%, ze 131 w 2015 r. do 206 sztuk na 10 tys. pracowników w 2020. Wciąż jednak liczba ta jest niska w porównaniu z danymi dla branży motoryzacyjnej w pozostałych krajach naszego regionu: Słowacja – 803, Czechy – 675, Węgry – 460, Rumunia – 406. Gęstość robotyzacji w pozostałych branżach w Polsce wynosi 37, podczas gdy w Czechach jest to 72, na Węgrzech – 66, Słowacji – 47, a w Rumunii 16.
„Oceniam, że Polska ma spore możliwości podniesienia produktywności dzięki robotyzacji. Katalizatorem zmian metod produkcji będzie niewątpliwie sytuacja na rynku pracy – wzrost kosztów pracy, a przede wszystkim realny brak pracowników. Z drugiej strony rośnie świadomość, a technologie takie jak roboty współpracujące dają możliwość robotyzacji firmom niezależenie od ich rozmiaru” – dodaje Pavel Bezucký.
Sprzedaż: w Czechach, Słowacji i Rumunii spadek, na Węgrzech wzrost, Niemcy bez zmian
Nie wszędzie w Europie odnotowano spadki nowych instalacji robotów przemysłowych, czego przykładem mogą być Niemcy, gdzie w 2020 roku wykonano 22 302 instalacje, czyli prawie tyle samo, co w 2019 roku (22 313). W regionie Europy Środkowo-Wschodniej podobnie jak w Polsce spadek liczby nowych robotów odnotowano w Czechach – 1975 nowych instalacji w 2020 (-25%), na Słowacji – 462 roboty (-27%) oraz w Rumunii – 377 nowych jednostek (-32%). Dzięki inwestycjom w sektorze automotive 21% wzrost zanotowały Węgry z 1116 sprzedanymi robotami w 2020.
Źródło:UNICERSAL ROBOTS