Rozwój sztucznej inteligencji jest nieunikniony. Są co prawda dziedziny nauki, które chcielibyśmy kontrolować, jak np. klonowanie żywych organizmów, jednak zawsze znajdzie się państwo, w którym są laboratoria nie podlegające kontroli. Sztuczna inteligencja, a niekiedy jej proste zalążki są już obecne prawie wszędzie. SI to tak naprawdę zaawansowane algorytmy, które korzystając z sieci neuronowej same się uczą. A są tak doskonałe, jak dane, które pobierają i przetwarzają z milionów stron, zdjęć, wypowiedzi. Nie ma lepszej pożywki niż challenge w social media np. „wrzuć swoje zdjęcie z dzieciństwa” lub 10 ulubionych płyt muzycznych…

Nauczone aby kłamać

Niektóre algorytmy świetnie nadają się do siania dezinformacji. Przed głosowaniem dotyczącym Brexitu lub wyborami w USA w 2016 roku całe farmy trolli publikowały fake newsy lub angażowały się w dyskusje w mediach społecznościowych. Teraz robią to boty, które doskonalą się i wchodzą na wyższy poziom. Ten wyższy poziom to deepfake, który jest połączeniem fotomontażu z aktywnym renderowaniem zachowania, głosu czy mimiki twarzy. Zmyślone informacje o śmierci znanych osób, czy nieistniejące wywiady polityków, cały biznes filmów dla dorosłych będzie chętnie czerpał z tej technologii. Popyt napędza podaż i rozwój SI na pewno będzie postępował w tym kierunku.

Czy nad sztuczną inteligencją można zapanować?

Dyskusje dotyczące pytania czy nad SI można zapanować są w zasadzie retoryczne. Przecież to ludzie tworzą algorytmy. Na chwilę obecną wydaje się, że nawet najbardziej zaawansowana technologia nie będzie w stanie zaprogramować czegoś nowego „od podstaw”, na zasadzie kreacji prezentowanej przez ludzi. Sieci neuronowe uczą się bowiem na istniejących danych i mogą na nich wykonywać operacje. A jak stworzyć nową jakość skoro sztuczna inteligencja nie będzie w stanie ocenić krytycznie swoich wytworów?

Uczenie maszynowe i autonomiczne samochody

Nowe technologie takie jak uczenie maszynowe i autonomiczne samochody wzbudzają duże zainteresowanie inwestorów, którzy w obecnej sytuacji globalnej gospodarki nie mają zbyt wielu bezpiecznych opcji lokowania aktywów. Jednak wszystkie innowacje mają niestety pewną wady zwane potocznie „chorobami wieku dziecięcego” Można to porównać to fotowoltaiki, która przecież jest znaną od wielu lat technologią, ale dopiero teraz zaczyna się opłacać. Musimy jeszcze poczekać na dobre narzędzia wykorzystujące uczenie maszynowe. Zaawansowane algorytmy ML zmienią produkcję i wyniosą ją na zupełnie inny poziom. Podobnie samochody autonomiczne i w ogóle samochody elektryczne. Dopóki nie będzie odpowiedniej infrastruktury oraz sposobów magazynowania energii warto wstrzymać się z zakupem takiego pojazdu.

Wiedza to też towar

Sztuczna inteligencja jest tak dobra, jak wartościowe są dane, które przetwarzają algorytmy uczące. Skanowanie nieskończonych przestrzeni Internetu to tylko mały wycinek rzeczywistości, która nas otacza. Czy w kilka lat da się stworzyć zaawansowaną symulację gromadzenia doświadczenia, które powstawało w 200 000 lat istnienia gatunku Homo Sapiens? Należy pamiętać, że duża część wiedzy nie istnieje w sieci.

SI pomaga

Sztuczna inteligencja pomaga projektować np. leki czy bryły  architektoniczne. Korzystając w ogólnych wzorów renderuje obiekty. Modeluje struktury aby były bardziej oszczędne w budowie i ergonomiczne. Zastosowania w wojsku, medycynie, naukach społecznych, zarządzaniu ruchem ulicznym są już całkiem zaawansowane. Jednak czy SI przyjmie się w zarządzaniu ludźmi, w sądach, terapii? W pewnych aspektach być może, ale tutaj najważniejszym czynnikiem jest czas.

Autor: Magdalena Kamińska  absolwentka studiów doktoranckich Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego. Interesuje się szeroko pojęta automatyzacją i robotyzacją. Propaguje idee Przemysłu 4.0 oraz zrównoważonego rozwoju. Jest założycielką platformy 4NETWORKERS, która ma służyć firmom Polski Północnej w tworzeniu trwałej sieci biznesowych partnerów. Jako koordynator Konferencji Automatyzacja i Robotyzacja w Przemyśle promuje ciekawe rozwiązania technologiczne i innowacyjne produkty.

Źródło: WWW.4NETWORKERS.EU